Rachunki za prąd szybko rosną. W ubiegłym roku średnia cena energii elektrycznej dla odbiorcy w gospodarstwie domowym wyniosła 0,66 zł za kWh i była najwyższa od ośmiu lat. W tym roku przeciętna polska rodzina zapłaci za prąd kilkanaście procent więcej. To efekt podwyżek taryf za energię elektryczną, ale także wprowadzenia dodatkowej opłaty mocowej w rachunkach. Płaci ją każdy, w zależności od tego, w jakiej grupie użytkowników się znajduje. Im mniejsze zużycie energii – tym mniejszy rachunek. Co możemy zrobić, by zużywać mniej prądu?

1. Wymień oświetlenie

Jedną z najprostszych i najszybciej zwracających się inwestycji jest wymiana oświetlenia na LED, które zużywa do 80 proc. mniej energii elektrycznej niż tradycyjne żarówki żarowe. Po tym, jak Unia Europejska zabroniła opraw żarowych, gospodarstwa domowe w dużym stopniu już wykorzystują oświetlanie LED. Wymiana żarówki jest łatwa, nie wymaga dużych nakładów finansowych. Ma też szybki czas realizacji i zwrotu z inwestycji dzięki znacznej redukcji zużycia energii i obniżeniu kosztów utrzymania. Co warto dodać, oświetlenie LED nie wydziela ciepła, nie zawiera rtęci ani zanieczyszczeń, a do tego nadaje się do recyklingu.

2. Wybieraj energooszczędny sprzęt

Energooszczędny sprzęt zużyje nawet o kilkadziesiąt procent mniej energii. Przy wymianie urządzeń gospodarstwa domowego najlepiej jest więc wybierać te z najbardziej wydajną etykietą energetyczną. Chociaż są to zwykle urządzenia droższe, na dłuższą metę dają oszczędności w zużyciu energii elektrycznej do tego stopnia, że ​​pod koniec ich cyklu życia kosztują mniej niż tańsze sprzęty AGD. Lodówka to urządzenie, które zużywa najwięcej energii elektrycznej w domu, ponieważ pracuje bez przerwy. Z tego powodu warto zapłacić więcej za lodówkę o najwyższej klasie efektywności energetycznej, która zużyje do 40 proc. mniej energii elektrycznej od najpopularniejszych, tańszych w sklepie modeli.

3. Wyłączaj nie tylko światło

Liczą się nie tylko inwestycje, ważny jest też sposób korzystania z oświetlenia i ze sprzętu elektronicznego. Przede wszystkim należy wyłączać sprzęt wtedy, kiedy z niego nie korzystamy.

Można skorzystać z czasowego wyłącznika, który automatycznie nieużywanym przez pewien czas sprzęt przełączy na tryb stand-by. To wygodne rozwiązanie na przykład przy komputerach. Należy jednak pamiętać w miarę możliwości o wyłączeniu sprzętu z sieci zamiast pozostawiania ich w stanie „czuwania”. Dioda świecąca się na urządzeniu świadczy o tym, że cały czas pobierana jest energia elektryczna. Zgodnie z unijnymi regulacjami, urządzenia powinny maksymalnie pobierać w trybie stand-by pół wata energii elektrycznej. Z kolei te podłączane do Internetu w trybie czuwania, mają nieco większe zużycie energii i w efekcie sieciowe urządzenia w trybie gotowości mogą pobierać kilka watów. Choć wydają się to niewielkie ilości, to gdy zsumujemy wszystkie domowe sprzęty pozostawione w trybie czuwania, to w ciągu roku uzbieramy co najmniej kilkadziesiąt złotych na rachunku za prąd.

4. Obniż temperaturę

Energię elektryczną wykorzystujemy coraz częściej do podgrzewania wody użytkowej a także do grzania pomieszczeń. Idealna temperatura w domu waha się od 20°C do 23°C w ciągu dnia, a w nocy może być o kilka stopni niższa. Można tak zaprogramować system, by ogrzewanie trochę wzrosło tuż przed porankiem lub przybyciem do domu z pracy.

Jeśli wyjeżdżamy na dłuższy urlop, warto pamiętać o ustawieniu termostatu na tryb wakacyjny i o odłączeniu ciepłej wody użytkowej. W pełni zautomatyzowane systemy ogrzewania sterowane przez Internet zapewniają najlepszą kontrolę w czasie rzeczywistym nad temperaturą w pomieszczeniach oraz nad zużyciem energii.

W domach, gdzie zużycie energii elektrycznej jest wysokie, dobrym rozwiązaniem, nad którym należy się zastanowić, jest zamontowanie instalacji fotowoltaicznej. Produkując własną energię z paneli PV uniezależniamy się od rosnących cen energii elektrycznej pobieranej z sieci i płacimy dużo niższe, lub wręcz minimalne rachunki za prąd. A w sytuacji, kiedy mamy nadmiar energii produkowanej z fotowoltaiki, możemy skorzystać z magazynów energii.

5. Pilnuj dobrych nawyków

Większość sprzętu można zaprogramować tak, by oszczędzał energię, na przykład korzystać z trybu „eco” przy praniu czy zmywaniu naczyń. Lodówki z opcją „no frost” nie dopuszczają do tworzenia się szronu, ale też należy pilnować, by temperatura wewnątrz lodówki była ustawiona na 3–7°C, a tył był dobrze wentylowany i wolny od kurzu. Nie powinno się też wkładać gorących produktów do lodówki, ponieważ zużyje ona do trzech razy więcej prądu na ich ochłodzenie.

W przypadku prania, duża część energii idzie na podgrzanie wody, zatem zużycie prądu będzie mniejsze przy niższej temperaturze prania. Pranie w temperaturze 40°C zamiast 60°C pozwoli zaoszczędzić do połowy energii. Oszczędzamy również piorąc przy pełnym bębnie. Wystarczy pamiętać, że pranie dwa razy z bębnem zapełnionym do połowy to podwójne zużycie energii elektrycznej.

Wiele osób korzysta w domach z płyt indukcyjnych. W tym przypadku dużą stratą energii elektrycznej jest gotowanie zamrożonych produktów. Zanim więc włożymy jedzenie do garnka, powinniśmy je dokładnie rozmrozić.

Ograniczanie użycia energii to styl życia. Kiedy zatem przekonamy się do tych rozwiązań, to może być to po prostu kwestią czasu, kiedy zaczniemy dostrzegać kolejne możliwości.

Dla biznesu

Fotowoltaika dla firm

Dla domu

Fotowoltaika dla domu

Strefa wiedzy

Strefa wiedzy